Kolejny dzień Finału Botball to najbardziej widowiskowa konkurencja - Double Eliminations. Na jednym stole rywalizują dwie drużyny i tylko jedna z nich przechodzi do następnej rundy. Pierwszy mecz można przegrać, wtedy drużyna przechodzi do strefy B i ma jeszcze szansę na dostanie się do finału. W takiej sytuacji, niestety, każda pomyłka skutkuje odpadnięciem z rozgrywek.
Poniżej przedstawiam tabele rozgrywek Grupy A
Oraz grupy B (drużyny, które przegrały jeden mecz)Jak widać, po przegranym meczu, droga do finału jest znacznie dłuższa.
Dzień rozpoczął się tradycyjnie od sesji treningowych (Open Practice), podczas których zespoły mogły dopracować nieznacznie konstrukcje i oprogramowania robotów.
Obok swoje roboty testowali zawodnicy kategorii KIPR Aerial (autonomiczne roboty latające)
Im bliżej pojedynków, tym bardziej nerwowo. Drużyny z Polski czekają na przegląd robotów przez sędziów i na start.
W czasie pomiędzy startami przyglądamy się pojedynkom innych drużyn. Szczególnie interesują nas Austriacy. Zespół items z Wiener Neustadt jest liderem konkursu. Bardzo im zależy by wyprzedzić Polaków. W ogóle nie wiemy dlaczego?
Nie wszystko poszło po ich myśli ale wygrali swój mecz.
Drużyna GG Robot Team wygrała również swój pierwszy mecz. Został im jeszcze jeden i na dzisiaj koniec.
Gimnazjaliści z Leżajska niestety swój mecz przegrali. Muszą przemyśleć strategie i wprowadzić ewentualne poprawki do programów robotów. Jutro będą jeszcze rywalizować z drużynami, które przegrały swoje pierwsze mecze.
Grzegorz podpisuje protokół z meczu.
Zobaczymy co przyniesie jutro?
Druga drużyna z Polski - GG Robot Team rozpoczyna swój drugi mecz.
Wszystko gotowe? Można startować!
Katastrofa. Mecz prawie wygrany, jednak niefortunnie podczas przygotowań nastąpiła pomyłka w zapisie programu. Zgodnie z zasadami Botball po upływie dwóch minut robot powinien sam wyłączyć program. Nerwowe przygotowania nie sprzyjają dokładności. Programista przeoczył jedną instrukcję i robot pracował po sygnale zakończenia. To niestety dyskwalifikacja. Jesteśmy bardzo smutni...
Sebastian najbardziej.
Rozgrywki toczą się dalej i jeszcze wszystko przed nami, ale układ tabeli jest w tym roku dla Polaków trochę niekorzystny.
W tabeli B drużyna z Grodziska i Leżajska znajdą się bardzo szybko naprzeciw siebie i tylko jedna z nich awansuje do dalszego etapu Double Eliminations.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz